Niektórzy z nas mogą być ludzkimi chimerami. Choć możliwość taka dotyczyła prawdopodobnie wszystkich naszych przodków, wiemy o tym dopiero od niedawna. Fakt ten sprawia, że argumenty etyczne przeciwko aborcji, które nie uwzględniają tej wiedzy, gdyż były formułowane na przykład w czasach kiedy wiedza na ten temat nie była jeszcze dostępna, są dużo słabsze, niż pierwotnie wydawało się to ich zwolennikom.
Choć nie do końca wiadomo, czy zawsze można uzasadnić przekonanie etyczne w oparciu o fakty, jedna rzecz w tej materii wydaje się raczej pewna: z faktami nie sposób pogodzić wszystkich przekonań etycznych - czasami nawet tych, na których nam najbardziej zależy. Każdy, kto uświadamia sobie, że oto właśnie znalazł się w takiej sytuacji, i nie chce być posądzony o brak konsekwencji w rozumowaniu, ma do wyboru dwie możliwości, z których żadna nie stanowiłaby zapewne przedmiotu jego dobrowolnej decyzji: może sprzeniewierzyć się wyznawanym do tej pory zasadom moralnym lub w akcie desperacji przyjąć, że im bardziej będzie obstawał przy własnych przekonaniach, tym gorzej skończy się to dla faktów.
Pierwszy argument przeciwko etyce ezoterycznej, który przedstawię w tym wpisie, opiera się na założeniach utylitaryzmu. Wskazuje on na nieutylitarne konsekwencje akceptacji etyki podwójnych standardów.
Spór dotyczący oceny etyki ezoterycznej, o której ostatnio na Blogu EP napisała Katarzyna de Lazari-Radek, związany jest bezpośrednio z dyskusją wokół poprawnej formy konsekwencjalizmu. Jeśli rozróżnimy trzy formy konsekwencjalizmu, jedynie w ramach jednej z nich etyka ezoteryczna jest w ogóle możliwa.
Budowanie teorii etycznych jest sprawą bardzo trudną i delikatną. Związane jest to z brakiem uznanych powszechnie kryteriów metodologicznych przy konstruowaniu takiej koncepcji. Ryzyko polega również na tym, że praktyczne implikacje postulowanej teorii mogą być bardzo poważne. Teorie normatywne, w przeciwieństwie do tych, które starają się wyjaśnić i opisać świat, zmieniają w tym świecie bardzo dużo. Błędne teorie fizyczne nie unieważnią zastanych „praw przyrody”, błędne teorie etyczne mogą wyrządzić natomiast wiele zła. Z tego względu wydaje się konieczne postulowanie normatywnej metazasady, która mogłaby chronić ludzi przed skutkami frywolnego teoretyzowania w dziedzinie etyki.
EP na Facebooku
Kategorie bloga
Słowa kluczowe
Konferencje
Prenumeruj emailem
Najczęściej komentowane
Online