Kilka prostych faktów
Główna siła mojego argumentu nie opiera się na moralnych przekonaniach, lecz na prostych faktach. Zebrane są one w poniższej tabeli. Tabela ta jest rozwiniętą o informacje dotyczące hodowli świń wersją tabeli opublikowanej przeze mnie wcześniej. Ponieważ wpis ten jest dalszym ciągiem rozważań na temat beefizmu, z tego względu nie będę wyjaśniał poszczególnych wierszy poniższej tabeli. Pełniejsze objaśnienie jej treści znaleźć można tu.
Bydło |
Świnie |
Drób (kurczaki) |
Ryby (karp) |
|
(A) Średnia masa rzeźna |
400kg |
100kg |
2 kg |
1.5 kg |
(B) Średnia długość życia w hodowli |
30 mcy |
6mcy |
4,5 mcy |
40 mcy |
(C) Ilość zabitych zwierząt danego gatunku w celu zaspokojenia całkowitego średniego spożycia mięsa w ciągu roku (70kg/rok) (gdyby spożywać mięso tylko tego gatunku) |
0.175 zwierzęcia |
0.7 zwierzęcia |
35 kurczaków |
46 karpi |
(D) Ilość wszystkich zabitych zwierząt w ciągu średniego życia mięsożercy (70 lat) |
12 |
49 |
2450 |
3220 |
(E) Suma długości życia zwierząt hodowlanych w ciągu średniej długości życia człowieka (BxD) |
30 lat |
25 lat |
919 lat |
10733 lat |
(F) Założony, nieempiryczny współczynnik jakości życia podczas hodowli (skala od -3 do 3) |
1 |
-2 |
-2 |
-1 |
(G) Wartość moralna Q = Jakość życia (F) x ilość lat (E) |
30Q |
-50Q |
-1835Q |
-10733Q |
Wegetarianizm moralnym obowiązkiem?
Zwolennicy wegetarianizmu przedstawiają różne rodzaje racji, które przemawiać mają na jego korzyść. Część z nich to racje moralne, inne natomiast mają charakter pozaetycznych (choć trzeba zauważyć, że dla utylitarysty każdy skutek działania jest istotny do jego oceny). Wskazuje się, iż spożywanie mięsa przyczynia się do:
- marnowania pożywienia roślinnego podczas chowu zwierząt, w sytuacji w której panuje na świecie głód;
- wysokiego zanieczyszczania środowiska powodowanego przez przymysłową hodowlę zwierząt.
Wymienia się też pozytywne skutki diety bezmięsnej, która ma powodować:
- dobroczynny wpływ na zdrowie i długowieczność wegetarian;
- indukowanie wrażliwości moralnej i empatii, które przenikać mogą na inne sfery życia minimalizując skłonności do okrucieństwa;
- podnieniesie integralności wewnętrznej osób, które zabiegają o poprawę jakości życia zwierząt;
- podniesienie skuteczności w przekonywaniu ludzi aby dbali o jakość życia zwierząt (ludzie poważnej traktują “drogowskazy, które idą wskazywaną drogą”).
Powyższe racje są jednak zbyt mało istotne aby uzasadnić mocną tezę, iż spożywanie mięsa jest moralnie naganne. Mogą stanowić one podstawę bądź do namysłu nad roztropną czy mądrą dietą bądź do zmiejszenia szkodliwych skutków hodowli i spożywania mięsa (np. poprzez zmiejszenie intensywności hodowli czy ilości zabijanych zwierząt). Nie uzasadnią one jednak mocnej tezy, że większość osób żyjących w krajach przemysłowych powinna zostać wegetarianami. Stanowiska takiego broni jednak np. Peter Singer, Tom Regan czy Gary Francione (ciekawy wykład P.Singera na ten temat obejrzeć można tu).