Przyznawanie wyjątkowej, przyrodzonej wartości życia każdemu człowiekowi, czyli osobnikowi gatunku Homo sapiens jest rzeczą znamienną dla przedstawicieli antropocentrycznej doktryny chrześcijańskiej w etyce.[1] Zwykle punktem centralnym argumentacji na rzecz unikalnego znaczenia godności ludzkiej jest odwołanie do takich cech warunkujących podmiotowość moralną, jak samoświadomość i wolność wyboru[2]. Świadczy to o kontynuacji argumentacji na rzecz uznania „osoby” jako jedynego podmiotu moralnego. Tą osobą, czy podmiotem moralnym, może być jedynie człowiek. Dlaczego?
Żyjemy w czasach gatunkowego szowinizmu, a zabijając zwierzęta dla ich mięsa, skór, czy w celach naukowych, postępujemy niemoralnie – dowodzi Peter Singer. Jednak to na łamach jego najpopularniejszej książki znaleźć możemy argument, który usprawiedliwia sięganie po paluszki rybne. Czy zatem jego teoria i poglądy dotyczące traktowania zwierząt są spójne? A może warto ją uzupełnić tak, by stała się mocnym narzędziem w walce z miłośnikami hamburgerów?
Kategorie bloga
Słowa kluczowe
Aktywne grupy