Wacław Janikowski
„Dobrze pracować to lepiej pracować” – jedno z haseł PRL.
Paragraf Metafizyki moralności poświęcony obowiązkowi dobroczynności zaczyna Kant od postawienia innego obowiązku: „Dogadzać sobie na tyle, na ile jest to konieczne dla czerpania radości z życia (np. pielęgnując swe ciało, ale bez niesmacznej pedanterii), jest to obowiązek człowieka wobec siebie; – zaprzeczenie tego stanowi zaś ograbianie się z rzeczy, które nam tę radość dają, czy to przez nadmierną i zgoła niezdrową dla naszej natury dyscyplinę, czy to przez chorobliwą i niewolniczą chciwość; albowiem obie te postawy kłócą się ze wspomnianym obowiązkiem” [Immanuel Kant, Metafizyka moralności, przeł. Ewa Nowak, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2005, s. 334].
Chcę rozjaśnić kwestie metodologii uzasadniania norm etycznych i ich podważania na przykładzie normy potępiającej homoseksualizm i seks homoseksualny. Choć logicznie rzecz biorąc, niniejszy tekst stanowi odrębną całość, jest on również nawiązaniem do kontrowersji, które pojawiły się w dyskusji nad artykułem Marka Pawłowskiego o homoseksualizmie.
W interesującym i bogatym w treść metaetyczną wywiadzie s. prof. Barbara Chyrowicz podejmuje zagadnienie bardzo trudnych do jednoznacznego rozstrzygnięcia dylematów moralnych, kładąc nacisk na fakt jednostkowości konkretnych sytuacji, w jakich znajduje się podmiot stojący w obliczu danego dylematu. Zagadnienie to i sposób, w jaki podchodzi do niego s. prof. Chyrowicz, prowadzi nas do konieczności przyjęcia własnego stanowiska w sporze między partykularyzmem (sytuacjonizmem) a generalizmem (pryncypializmem) etycznym.
Kategorie bloga
Słowa kluczowe