Chociaż jestem suprateistą[1], opowiadam się za prawem do wyznawania religii. Uważam, że każdy może akceptować dowolne przekonania religijne oraz publicznie praktykować obrzędy religijne, o ile nie pociąga to za sobą przemocy i nie prowadzi do wyrządzenia szkody żadnej żyjącej istocie ludzkiej ani pozaludzkiej. Czyjaś strata wynikająca z tego rodzaju działalności powinna stanowić nieprzekraczalną granicę wolności dla każdego wyznania. Oznacza to między innymi, iż praktykowana wiara, która przyczynia się do czyjegokolwiek cierpienia bądź nieuzasadnionego nieszczęścia, powinna zostać prawnie zakazana do momentu, w którym jej zasady zostaną w taki sposób zmodyfikowane, aby warunkiem jej wyznawania nie było szkodzenie jakimkolwiek żywym istotom oraz, by wierność jej ideałom nie mogła doprowadzić w konsekwencji do wyrządzenia komukolwiek niezasłużonej przez niego krzywdy.
Chciałbym omówić problem związany z ustaleniem wartości, jaką dla konkretnych ludzi mają pewne rzeczy lub ich życie. Moja analiza będzie bardzo ogólna i z pewnością niepełna. Przedyskutuję niektóre ważne dla tego problemu kwestie i omówię kilka przykładów, aby pokazać, że posiadana przez nas wiedza o tym, czego tak naprawdę dotyczy sąd, iż coś jest dobre dla jakiejś osoby, nie jest precyzyjna i nie oddaje do końca tego, co, tak naprawdę, muszą mieć na myśli ci, którzy sąd ten wypowiadają.
W kilku poprzednich wpisach dodtyczących utylitaryzmu wymieniałem ważne problemy, z którymi borykają się utylitaryści. Jednak pomimo tych słabości, utylitaryzm wciąż jest popularnym sposobem formułowania ocen. Dlaczego?
Popularność deontologii związana jest z podstawową jej zaletą: jest ona zbieżna z naszym potocznym sposobem widzenia i przeżywania moralności. Wielu filozofów, ufając moralnym intuicjom, sądzi, że najlepiej wyraża je teoria deontologiczna. Z tego względu większość zarzutów skierowanych przeciwko konsekwencjalizmowi polega na uwypuklaniu, że jego konkretne aspekty nie współgrają z moralnością potoczną. Istnieją jednak powody wątpienia w racjonalność takich deontycznych intuicji.
Kategorie bloga
Słowa kluczowe